Mi$ha

Mi$ha śpiewa od najmłodszych lat. Karierę „piosenkarki” rozpoczyna już w przedszkolu intonując przejmująco do szczoteczki do zębów 🙂 Dorastając bierze regularnie udział w wielu festiwalach oraz konkursach piosenki dziecięcej i młodzieżowej.
W liceum zostaje jedną z solistek zespołu muzycznego „Quattro”. Kilkuletnia współpraca rozbudza marzenia Mishy o scenie i robieniu w życiu tego,co kocha…

Z początku Misha pragnie dostać się na Akademię Teatralną w Warszawie, jednak za namową mamy wybiera bardziej pewny i przyszłościowy kierunek – filologię angielską, ze względu na to, że uwielbia języki obce. W celu realizacji swoich planów wyjeżdża do większego miasta – Warszawy. Początki w Warszawie są ciężkie, ponieważ Misha musi całkiem sama odnaleźć się w wielkim mieście. Z powodów finansowych Misha zdecydowała się zmienić po pierwszym roku Uniwersytetu Warszawskiego tok studiów z dziennych na zaoczne i rozpoczyna pracę, aby móc zostać nadal w Warszawie i realizować swoje marzenia. Pracuje jako hostessa, kelnerka, doradca klienta, tłumacz, lektor angielskiego oraz udziela korepetycji. Jednak w tym czasie stara się również, a może przede wszystkim, realizować siebie. Marzenia o śpiewaniu i tańcu towarzyszyły jej od najmłodszych lat. Zapisuje się więc na lekcje tańca, uczęszcza na zajęcia emisji głosu i chodzi na wszystkie możliwe castingi. Jednym słowem walczy wytrwale…

W końcu los docenia jej wytrwałość i upór. Casting w Katowicach okazał się dla niej tym szczęśliwym, dzięki czemu Misha mogla znów robić to, co kocha, ale już w inny, bardziej profesjonalny sposób. Podpisuje swój pierwszy w życiu kontrakt z producentem. Jest szczęśliwa jak nigdy!!! Niestety po półtora roku trwania kontraktu, wytwórnie nie chcą wydać płyty a to w Polsce ciężki orzech do zgryzienia…

Niestety współpraca dobiega końca. Mimo tego Misha dostaje propozycję od kolejnego producenta. Jednak los chce inaczej i okazuje się, że Misha będzie mamą 🙂 Bez względu na wszystko, Misha jest zadowolona z takiego obrotu sprawy i znów jest szczęśliwa 🙂 Widocznie tak miało być 🙂 Mija kilka lat, a że Misha jest niesamowicie uparta, niezrażona niepowodzeniem, nie poddaje się i próbuje dalej… Dochodzi do niej, że nie może żyć bez śpiewania ,bo daje jej tyle radości! Misha postanawia sama robić to co kocha, na tyle ile sama może sobie pozwolić.

!!